TECHNOLOGIA BEZ GRANIC

W dzisiejszym świecie jesteśmy zmuszeni do obcowania z technologią na każdym kroku. Nie inaczej jest również w wędkarstwie, gdzie firmy biorą udział w niekończącym się wyścigu nowinek technologicznych. Wielu z nas będąc na zasiadce zachodzi w głowę, jak dobrać się do wymarzonej zdobyczy która jest poza naszym zasięgiem rzutu. Tutaj przychodzi nam z pomocą łódka zanętowa. Na rynku obecnie mamy zatrzęsienie tego typu sprzętu. Producenci co raz wypuszczają na rynek nowy produkt. Każda z takich „zabawek” może być dowolnie konfigurowana pod względem wyposażenia.

Echosonda bezprzewodowa, system GPS to już praktycznie norma wszystko zależy od tego jak dużym zasobem portfela dysponujemy. Jednak czy ktoś z nas zastanawiał się nad podstawowym wyposażeniem? Tak jak podczas zakupu samochodu kierujemy się naszymi potrzebami, tak przy wyborze przyszłej jednostki pływającej powinniśmy się zastanowić nad  jej podstawowym wyposażeniem. I tak zaczynając od podstawy czyli kadłuba warto pomyśleć o materiale z czego jest wykonany. W większości produktów jest to żelkot, nic innego jak żywica poliestrowa wzmocniona włóknem szklanym.Tego typu materiał jest stosunkowo łatwy do ewentualnej naprawy w zaciszu domowego warsztatu. Rzadziej jednak bywa wykonany z włókna węglowego– carbonu. Dobrze wykonany kadłub z tego materiału ucieszy oko nie jednego klienta. Jednak z drugiej strony nikt z nas nie zastanawia się nad jego wadami … a tutaj w głównej mierze chodzi o zasięg. Niestety Carbon jest materiałem znacznie ograniczającym działanie fal radiowych.

Ale to nie powód aby z niego rezygnować, dobra antena zamontowana w odpowiednim miejscu rekompensuje tą niedogodność. A co z jednostką napędową ? Dziś rynek oferuje nam silniki elektryczne w dwóch postaciach. Silnik szczotkowy oraz silnik bezszczotkowy BLDC. Te pierwsze niestety zaczynają już odchodzić w niepamięć a sterowanie do nich (regulatory obrotów) coraz trudniej zdobyć. Prym wiodą silniki bezszczotkowe mniej awaryjne, cichsze, o lepszej kulturze pracy. Dobry zespół napędowy to nie tylko silnik ale również odpowiednio dobrany wał czy śruba napędowa. Prawidłowo skomponowany napęd wpływa na charakter całej łódki, która będzie dynamiczna, zwrotna i cicha a co najważniejsze to ekonomiczna pod względem zużycia energii.

Jako zasilanie wyróżniamy kilka najbardziej popularnych rodzai: akumulatory żelowe, akumulatory NiMh, LiPo czy  Li-ion. O ile do ładowania popularnej żelówki wystarczy prosta ładowarka, to do ładowania pozostałych pakietów będzie nam potrzebna specjalna ładowarka wyposażona w  procesor, gdyż nie wszystkie dostępne pakiety na rynku są wyposażone w układ BMS, który zabezpiecza ogniwa przed nadmiernym rozładowaniem / naładowaniem.Dobór odpowiedniego pakietu zasilającego powinien zależeć od wielkości samej jednostki oraz to czy pod główne zasilanie będzie podpięte inne urządzenie. Pamiętajmy że główny akumulator to nie reaktor atomowy, jego zasoby się kiedyś skończą.. Zwłaszcza kiedy w grę wchodzą znaczne odległości. Czas na sterowanie bez tego elementu nie ma mowy o łódce, to jej mózg a zarazem najważniejszy element. Obecnie do wyboru mamy niezliczone ilości tego typu sprzętu. Oczywiście najpopularniejszymi są nadajniki RC na 2.4GHz i tak jak poprzednio wszystko uzależnione jest od portfela. Tu pojawia nam się kilka wariantów, zasięg, ilość kanałów które będziemy mogli wykorzystać, funkcja programowania. Każda z tych opcji daje nam w przyszłości możliwość modernizacji naszej łódki w dodatkowe wyposażenie.Kilka przykładowych opcji w jakie możemy doposażyć naszą jednostkę: dodatkowe reflektory, które są załączane opcjonalnie, autopilot, echosonda czy rozrzutnik do kulek proteinowych to z pewnością ułatwi wędkowanie a ponadto przyniesie dużo satysfakcji.

Kiedy mamy zamiar zakupić taki sprzęt zastanówmy się na jakich akwenach będzie on nam potrzebny. Nie wybieraj „na styk” dodatkowy zapas kiedyś może się przydać!. Z własnego doświadczenia wiem że łódka wybrana pod wpływem chwili bardzo szybko ląduje na serwisie aukcyjnym lub na warsztacie do gruntownej przeróbki. Najczęstszą przyczyną takiej sytuacji jest: niewystarczająca moc, słabe oświetlenie, brak możliwości rozbudowania itp. Nikt z nas nie chciałby czegoś takiego doświadczyć w samym środku sezonu kiedy sprzęt jest najbardziej potrzebny i oczekujemy, aby ten był niezawodny, niestety tymczasem stoi na warsztacie i nie ma z niego pożytku. Pamiętajmy że zasada CCC – Cena Czyni Cuda to nie jest droga na skróty. Niejednokrotnie „okazja” okazuje się początkiem rozczarowania. Niestety dobra jakość musi kosztować. A rozbieżność w zależności od naszych potrzeb może się wahać od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Tutaj pozwolę sobie nadmienić że wynalazki z rynku kraju „kwitnącej wiśni” nigdy nie będą mogły się równać ze sprzętem dostępnym na europejskim rynku. Jeśli już zdecydowałeś o zakupie, wybierz się do sklepu lub producenta i porozmawiaj, zobacz na własne oczy obiekt który jest w twoim pożądaniu. Pamiętaj! nie ma głupich pytań, mogą być skomplikowane odpowiedzi..

Rafał Godula